Międzyzakładowy Klub Sportowy "Alit" w Ożarowie - Najnowsze informacje

Nasz młody i mało doświadczony zespół doznał porażki w meczu wyjazdowym z drużyna GKS Nowiny. Należy zaznaczyć, że przegraliśmy z bardzo silnym zespołem gospodarzy, choć początek spotkania był wyrównany. Drużyna z Nowin okazała się w tym meczu bardzo dobrze dysponowana

-W tym meczu GKS piłkarsko przewyższał nas o dwie klasy. Do straty trzeciego gola jeszcze podejmowaliśmy walkę, później zeszło z nas powietrze - powiedział Tadeusz Krawiec, trener naszego zespołu

GKS Nowiny – Alit Ożarów 8:0 (2:0)

Alit: Reimus - Praga, Ponikowski, Plewa (60. Spychaj), Trojanowski - Pitkiewicz (65. Nowak), Kiliański (80. Maruszczak), Sojda (46. Gardynik), Stępień - Kopacz, Hołody. 

W czwartej kolejce nasz zespół zmierzy się w meczu wyjazdowym z drużyną Nowin, spotkanie to rozegrane zostanie w sobotę  30.03.2019 o godz. 15.00.
W rundzie jesiennej nasz zespół pokonał w Ożarowie GKS Nowiny 2-1 po golach W. Skrobisza oraz G. Kwiatkowskiego.
Drużyna z Nowin nie będzie dla Alitu łatwym przeciwnikiem. Zespół ten, co prawda również przegrał w ostatniej kolejce, ale w drugiej serii pokonał zespół Kamiennej Brody, a organizacja  gry prezentowana przez tę drużynę jest bardzo dobra.
W tabeli IV ligi w lepszej sytuacji są nasi przeciwnicy, Nowiny zajmują po 20 kolejkach V – miejsce z dorobkiem 38 pkt. Alit – miejsce VIII z 30 pkt.  

Bramka: Bartłomiej Bęben 81.
Alit: Saracen - Trojanowski (75. Nowak), Plewa, Ponikowski, Kończyk - Kwiatkowski, Kopacz (75. Sojda). Kiliański, Pitkiewicz (88. Reimus), Stępień (65. Gardynik) - Hołody. 

-Po remisie i porażce bardzo chcieliśmy wygrać. Graliśmy bez czterech podstawowych zawodników. Wiedzieliśmy, że Alit to młoda drużyna, mądrze ustawiona przez Tadzia Krawca. Gospodarze grali z kontry, byli groźni, raz trafili w słupek. My mieliśmy optyczną przewagę. Cieszymy się, że wyrwaliśmy Alitowi trzy punkty - powiedział Dariusz Kozubek, trener Lubrzanki. 

W 88 minucie czerwoną kartkę dostał bramkarz Alitu za zagranie ręką poza polem karnym. - Pomimo niekorzystnego wyniku jestem zadowolony z postawy zespołu w tym meczu. Stwarzaliśmy okazje, zabrakło trochę szczęścia i skuteczności do uzyskania korzystnego wyniku. Lubrzanka wykorzystała nasz błąd i wygrała. Cóż, w piłce nie zawsze wygrywa lepszy - mówił Tadeusz Krawiec, trener Alitu.